umowa o współpracy handlowej na wyłączność wzór
Klauzule wyłączności w umowie dystrybucyjnej. 13 marca 2007, 18:10. Ten tekst przeczytasz w 2 minuty. W umowie dystrybucji wyłącznej dostawca wyraża zgodę na sprzedaż swoich produktów tylko jednemu dystrybutorowi do odsprzedaży na określonym terytorium lub do odsprzedaży określonej grupie klientów. W umowie dystrybucji wyłącznej
Obok definicji działalności konkurencyjnej, warto również umieścić w umowie DEFINICJĘ PODMIOTU KONKURENCYJNEGO. W umowie dotyczącej zakazu konkurencji należy określić OKRES CZASU, jakiego ona dotyczy. Istotne jest wskazanie, czy obejmuje ona wyłącznie okres związania stron umową, czy także okres po jej rozwiązani, a jeśli tak
Umowa o współpracy z biurem nieruchomości zawierana na wyłączność, obejmuje zwykle konkretny okres czasu. Standardowo zawierana jest na 12 miesięcy, oznacza to, że w tym okresie pośrednik zobowiązał się znaleźć kupca na nasz lokal lub mieszkanie dla nas.
projektu, z jednoczesnym udzieleniem licencji na rzecz Partnerów na korzystanie z ww. utworów. 5. Umowa, o której mowa w ust. 4 zawierana jest na wniosek Partnera Wiodącego w ramach środków finansowych przekazywanych Partnerom przez Partnera Wiodącego, o których mowa w § 7. ust.2.3 6.
Niestety później nie do końca wiadomo, czego dotyczy ta konkretna umowa i co strony chciały osiągnąć w jej wykonaniu – szczególnie, gdy umowa przygotowana została w oparciu o standardowy i bardzo ogólny wzór, często „zapożyczony z Internetu”. Jakie są praktyczne korzyści umieszczenia preambuły w umowie?
nonton film love lesson 2013 sub indonesia. Umowa pośrednictwa na wyłączność. Kiedy nie zapłacisz prowizji pośrednikowi? Jednym z typów umów pośrednictwa jest tzw. umowa pośrednictwa z zastrzeżeniem wyłączności, inaczej zwana również umową pośrednictwa zamkniętą w opozycji do tzw. otwartych umów pośrednictwa, które nie zawierają klauzuli o art. 180 ust. 3a ustawy o gospodarce nieruchomościami, który zezwalał pośrednikom w obrocie nieruchomościami na zawieranie umów pośrednictwa na wyłączność, został uchylony z dniem r. na mocy art. 8 pkt 8) ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów ( 2013 poz. 829). W praktyce umowy takie mogą być dalej zawierane w związku z obowiązującą na mocy art. 3531 Kodeksu cywilnego zasadą swobody umów: Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Umowa o pośrednictwo może zostać zawarta z zastrzeżeniem wyłączności, jednak respektując przepis art. 3531 Kodeksu cywilnego, taka umowa nie może być sprzeczna z istotą stosunku pośrednictwa, ani też nie może sprzeciwiać się ustawie i zasadom współżycia wyłączności w umowie pośrednictwa będzie zwykle nawiązywać do treści art. 550 Kodeksu cywilnego, jak czynił to dotyczący umów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami uchylony art. 180 ust. 3a ustawy o gospodarce z art. 550 KC: Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżona została na rzecz kupującego wyłączność bądź w ten sposób, że sprzedawca nie będzie dostarczał rzeczy określonego rodzaju innym osobom, bądź też w ten sposób, że kupujący będzie jedynym odprzedawcą zakupionych rzeczy na oznaczonym obszarze, sprzedawca nie może w zakresie, w którym wyłączność została zastrzeżona, ani bezpośrednio, ani pośrednio zawierać umów sprzedaży, które mogłyby naruszyć wyłączność przysługującą kupującemu. Nie ma przeszkód, aby klauzula wyłączności odwoływała się, czy nawiązywała do przepisu art. 550 KC, przy czym należy pamiętać o obostrzeniach związanych z zasadą swobody tym kontekście, nie jest dopuszczalne aby w umowie pośrednictwa wyłączyć możliwość samodzielnej sprzedaży nieruchomości przez klienta. Byłoby to niezgodnie z przepisem art. 57 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym: Nie można przez czynność prawną wyłączyć ani ograniczyć uprawnienia do przeniesienia, obciążenia, zmiany lub zniesienia prawa, jeżeli według ustawy prawo to jest zbywalne. Natomiast dopuszczalne będzie wprowadzenie zapisów zobowiązujących klienta, aby w czasie obowiązywania umowy pośrednictwa na wyłączność nie podejmował samodzielnie prób jej sprzedaży. Nie dotyczy to szczególnych sytuacji, czyli umów których drugą stroną są konsumenci, a więc osoby fizyczne zawierającymi z przedsiębiorcami umowy niezwiązane bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 221 Kodeksu cywilnego). W umowie pośrednictwa, której stroną jest konsument zapisy zobowiązujące klienta-konsumenta, aby w czasie obowiązywania umowy pośrednictwa na wyłączność nie podejmował samodzielnie prób sprzedaży nieruchomości, mogą zostać uznane za klauzule myśli art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego: Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przepisy ten ma w swoim zamiarze ochronę konsumenta, jako słabszej strony stosunku prawnego nawiązanego umową. Jeśli prawa konsumenta ukształtowane zapisem zawartym w umowie są sprzeczne z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, wówczas mogą zostać uznane za niedozwolone postanowienia Rejestrze klauzul niedozwolonych można odnaleźć klauzule umowne zakwestionowane w umowach pośrednictwa na wyłączność. Za niedozwolone uznano postanowienia umów pośrednictwa na mocy których pośrednik byłby uprawniony do wynagrodzenia (prowizji), w sytuacji gdy zamawiający-konsument znajdzie klienta na własną rękę. Przykładowo, uznano następujące postanowienie umowne za niedozwolone: Wyłączność ma takie znaczenie, że Zleceniodawca nie może zawrzeć umowy o pośrednictwo w sprzedaży Nieruchomości z innym podmiotem jak również nie może bezpośrednio, sam lub przy pomocy innych podmiotów, wykonywać w odniesieniu do Nieruchomości czynności wskazanych w § 4 ust. 1 Umowy, a ponadto nie może bez udziału Pośrednika zawrzeć umowy sprzedaży Nieruchomości (bądź innej umowy, o której mowa w § 5 ust. 4 Umowy), chyba że Pośrednik nie wykonuje obowiązków wynikających z Umowy w całości lub znacznej części.(numer postanowienia: 4295, sygn. akt: XVII AmC 600/12, data wyroku: 2012-09-21, data wpisu: 2013-02-22, link do rejestru) Inną klauzulą wpisaną do Rejestru klauzul niedozwolonych jest: Pośrednik zachowuje prawo do całości wynagrodzenia także, w przypadku, gdy: a) Zamawiający podpisze w trakcie obowiązywania niniejszej umowy umowę przedwstępną lub umowę sprzedaży lokalu bez udziału pośrednika(numer postanowienia: 5994, sygn. akt: XVII AmC 9768/12, data wyroku: 2013-08-29, data wpisu: 2015-02-20, link do rejestru) Kolejna klauzula niedozwolona, jaka znalazła się w rejestrze, dotycząca wyłączności: Niniejsza umowa jest umową zawartą na wyłączność, co oznacza, że Zamawiający oddaje sprawę do prowadzenia tylko jednemu pośrednikowi i zobowiązuje się uiścić wyłącznie temu Pośrednikowi wynagrodzenie określone w punkcie 4, bez względu na to w jaki sposób doszło do skojarzenia stron.(numer postanowienia: 1656, sygn. akt: XVII AmC 297/07, data wyroku: 2008-04-09, data wpisu: 2009-09-21, link do rejestru) Ponadto, uznano za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów praktykę stosowaną przez pośrednika polegającą na stosowaniu przez przedsiębiorcę we wzorcu umownym umowy pośrednictwa postanowienia o treści: „Wyłączność: Oznacza to, że Zamawiający, w czasie trwania umowy, nie może zawrzeć innej umowy pośrednictwa w sprzedaży (zbyciu) nieruchomości, a wszelkie czynności zmierzające do zawarcia umowy oczekiwanej Zamawiający zobowiązuje się wykonać za wiedzą lub przy udziale Przedsiębiorcy, bez względu na sposób nawiązania kontaktu z nabywcą. Zamawiającemu przysługuje prawo oferowania przedmiotu sprzedaży nabywcom, jednakże strony będą traktowały tę ofertę jako złożoną przez Przedsiębiorcę (klauzula wyłączności)”(decyzja Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Delegatura UOKiK w Gdańsku, RGD. 22/2012 z dnia r. link do decyzji) W ocenie Prezesa Urzędu prawidłowa wykładnia wskazanych przepisów prawa prowadzi do wniosku, iż odpowiednie zastosowanie do umów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami art. 550 oznacza dla zamawiających-konsumentów wyłącznie zakaz zawierania kolejnych umów pośrednictwa z innymi podmiotami trudniącymi się tego rodzaju pośrednictwa oznacza bowiem jedynie zobowiązanie zamawiającego do niewiązania się analogiczną umową z innymi pośrednikami w zakresie oferty dotyczącej tej samej nieruchomości. W konsekwencji, roszczenie pośrednika o wynagrodzenie z tytułu takiej umowy powstaje tylko w przypadku transakcji z kontrahentem skojarzonym przez pośrednika, a nie z jakimkolwiek tym kontekście swoją aktualność zachowują wyroki w sprawach dotyczących wynagrodzenia pośrednika wynikającego z umowy pośrednictwa na wyłączność wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z r., I ACa 249/09, POSAG 2010/1, poz. 50, w którym sąd ten orzekł, iż uprawnienie do wynagrodzenia w postaci prowizji, wynikające z umowy pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości zawartej z zastrzeżeniem wyłączności, przewidziane jest dla przypadku każdej transakcji z kontrahentem skojarzonym ze zbywcą nieruchomości w wyniku starań pośrednika. Ciężar wykazania, że dochodzący wynagrodzenia faktycznie stworzył sprzedającemu sposobność do zawarcia umowy sprzedaży, spoczywa na pośredniku. Klauzula wyłączności, o której była mowa w uchylonym obecnie art. 180 ust. 3a w zw. z art. 550 nie uprawnia natomiast do żądania prowizji, jeżeli w toku postępowania o zapłatę zostanie wykazane, że do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości doszło wskutek samodzielnych działań sprzedającego niezwiązanych z czynnościami zapatrywania można odnaleźć w analizie nowszego orzecznictwa. Przykładowo: „Klauzula wyłączności nie uprawnia do żądania prowizji, jeżeli do sprzedaży nieruchomości doszło wskutek samodzielnych działań sprzedającego„(wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia r., sygn. akt: I Ca 468/13)„Zgodzić należy się z powodem, że zawieranie umów pośrednictwa na wyłączność jest dopuszczalne. Jednakże „decydujące dla powstania prawa pośrednika do wynagrodzenia jest stworzenie przez niego sposobności i możliwości zawarcia przez kontrahentów umowy sprzedaży nieruchomości, jeżeli rzeczywiście w wyniku tego doszło do zawarcia takiej umowy. Ciężar zaś wykazania, że pośrednik dochodzący wynagrodzenia faktycznie stworzył sprzedającym sposobność do zawarcia umowy sprzedaży spoczywa na pośredniku” (wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia r., sygn. akt: II Ca 653/14, w którym Sąd zacytował pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia r., sygn. akt: I CK 270/04) Zgodnie z powyższymi wyrokami, nie zawsze pośrednik będzie uprawniony do żądania zapłaty prowizji wynikającej z zawartej umowy pośrednictwa. Szczególna pozycja konsumenta daje tu o sobie znać. Niemniej jednak również w obrocie profesjonalnym, gdzie stroną umowy pośrednictwa są podmioty prowadzące działalność gospodarczą, powyższe zasady rozumienia klauzuli wyłączności w dużej mierze zachowują swoją aktualność. Skoro umowa pośrednictwa należy do umów dwustronnych (tzw. synallagmatycznych), to pośrednik nie będzie uprawniony do prowizji w sytuacji gdy nie wykonał swojego zobowiązania z umowy pośrednictwa, a do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości doszło wyłącznie w wyniku działań sprzedającego. PRAWNIK OD UMÓW POŚREDNICTWA. KANCELARIA SPECJALIZUJĄCA SIĘ W UMOWACH KLIENTÓW AGENCJI NIERUCHOMOŚCI W SPORACH SĄDOWYCH NA TERENIE CAŁEGO KONSULTACJI PRAWNYCH. umowa pośrednictwa na wyłączność prawnik umowa pośrednictwa na wyłączność klauzule niedozwolone wynagrodzenie pośrednika po rozwiązaniu umowy jak wycofać się z umowy z pośrednikiem nieruchomości umowa na wyłączność a sprzedaż bezpośredniapotrzebujesz pomocy prawnej – skontaktuj się z nami:tel.: 502-619-281e-mail: kancelaria@ W ZAKŁADKĘ KONTAKTLUB UŻYJ FORMULARZA KONTAKTOWEGO:
Symetryczna, precyzyjna, jednoznaczna i jednocześnie nie wykraczająca poza zakres współpracy – to podstawowe cechy dobrej umowy. Mówi się, że papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko. Niemniej jednak warto zadbać, by w podpisywanych przez nas umowach nie pojawiały się absurdalne zapisy. Ich jednoznaczność ma kluczowe znaczenie w sytuacjach konfliktowych. Prędzej czy później każdy z nas staje przed koniecznością podpisania lub nawet przygotowania od zera umowy regulującej warunki współpracy: z osobą lub firmą przeprowadzającą remont mieszkania lub z innym kontrahentem – czasami jako strona zamawiająca, a czasami jako strona coś dostarczająca. Umiejętność czytania umów ze zrozumieniem przyda się także tam, gdzie teoretycznie nie mamy wpływu na ich kształt, np. w relacjach z bankami. W tym wpisie – a w zasadzie w dołączonym do niego filmie – podsumowuję moje podstawowe przemyślenia dotyczące podpisywania umów, a w szczególności rozpracowuję krok po kroku przykład bardzo złej umowy, którą przedstawiono mi do podpisania. Dla jasności: do zawarcia umowy ostatecznie nie doszło, ale pokażę Wam cały kontekst i wyjaśnię dlaczego warto unikać niektórych zapisów. Ze względu na specyfikę umowy, ten wpis przyda się przede wszystkim blogerom oraz freelancerom. Możecie jednak poszukać inspiracji, którą wykorzystacie przy weryfikacji lub konstruowaniu innych umów. Zapraszam do lektury i obejrzenia filmu 🙂 Dobra umowa współpracy, czyli o co zadbać i jak ją napisać W trakcie warsztatów “Blog Roku 2014” w marcu 2015 r. miałem przyjemność poprowadzić prezentację o tym, jak przygotować dobrą umowę współpracy i co powinno się w niej znajdować. Nie skupiałem się na tłumaczeniu na czym polega dobra umowa. Po prostu pokazałem przykład bardzo słabej umowy i rozłożyłem ją na czynniki pierwsze tłumacząc dlaczego konkretne zapisy są niebezpieczne i jak można sobie z nimi poradzić. Bardzo mocno polecam obejrzenie poniższego filmu (kliknij na nim dwukrotnie, aby powiększyć na cały ekran). Pod nim znajdziecie slajdy z mojej prezentacji (można je oglądać równolegle z filmem, aczkolwiek nie jest to konieczne). Dodatkowo zamieściłem także do pobrania treść tej słabej umowy w formacie Microsoft Word razem z moimi komentarzami. To najlepszy przykład tego, z czym przychodzi nam się spotykać w rzeczywistości. A w dalszej części wpisu przedstawiam najważniejsze kwestie omówione podczas mojego wystąpienia. Pobierz szablon: bardzo słaba umowa współpracy Poniższy dokument to autentyczna umowa, którą otrzymałem z jednej z największych agencji marketingowych współpracujących z blogerami. Umowa zawiera moje liczne poprawki i uwagi – wszystkie wprowadzone w trybie korekty Microsoft Word więc możecie obejrzeć wszystkie wersje. Miłej zabawy i obyście jak najwięcej z tego wynieśli dla siebie 🙂 Przykład bardzo słabej umowy współpracy – Microsoft Word Czytaj także: WNOP 086: Co zrobić z polisą inwestycyjną i jak odzyskać opłatę likwidacyjną? – instrukcja Po co nam umowa i co powinno się w niej znajdować? Jeśli wszystkie usługi byłyby realizowane idealnie, to niepotrzebne byłyby umowy – wszyscy mogliby zawierać dżentelmeńskie umowy ustne. Nie bez powodu mówi się, że umowy podpisuje się na tzw. “worst case”, czyli najgorszy przypadek. Oprócz optymistycznego scenariusza powinny one uwzględniać także wariant pesymistyczny, tzn. co stanie się, gdy jedna lub druga strona “zawalą”. Co powinna zawierać dobra umowa? Najlepsze jest podejście zdroworozsądkowe. Poza określeniem kto ją zawiera powinna określać przede wszystkim: Przedmiot umowy – czyli co ma być dostarczone. Zakres współpracy – czyli na czym dokładnie polegać będzie realizowana usługa lub prowadzone działania. Harmonogram – czyli kiedy nastąpi realizacja przedmiotu umowy, w jakich krokach i terminach. Prawa i obowiązki stron – czyli co komu będzie wolno, a czego nie będzie wolno, oraz czego można wymagać od danej strony umowy. Ten punkt odpowiada na dwa kluczowe pytania: co się stanie, jeśli przedmiot umowy nie zostanie dostarczony lub będzie odbiegał od definicji z umowy? Co się stanie, jeśli jedna strona umowy spóźni się z dostawą albo druga spóźni się z płatnością? Jeśli w ramach umowy przekazywane będą jakieś prawa, udzielane licencji itd., to tutaj trzeba także określić ich zakres. Zakres poufności przekazywanych informacji – czyli jakie informacje będą traktowane jako poufne i podlegać będą ochronie. W tym zakresie dochodzi najczęściej do jednostronności i próby zbyt szerokiej definicji informacji poufnych, np. że będą nimi wszystkie przekazywane w ramach współpracy informacje. Szczegółowo tłumaczę ten aspekt na nagraniu mojego wystąpienia przedstawiając przykłady absurdów związanych z nadmierną ochroną. Wynagrodzenie, zasady i terminy jego płatności – czyli odpowiedź na pytanie jak się rozliczymy za to, co zostanie dostarczone. 🙂 Wskazanie osób kontaktowych – czyli osób, które będą upoważnione do nadzoru nad prawidłową realizacją umowy po obydwu stronach. Cechy dobrej umowy Jakie cechy powinna posiadać dobra umowa? Najważniejsze z nich wymieniam poniżej: Precyzyjna – dokładnie opisująca zakres i przedmiot współpracy. Co się wydarzy? Kiedy? A jeśli się nie wydarzy, to co wtedy? Jak będziemy weryfikować poprawność dostarczenia usługi? Oczywiście warto być jednocześnie precyzyjnym i oszczędnym, tzn. nie deklarować zbyt wiele. Przykładowo: jeśli jesteśmy blogerem i kontrahentowi wystarczy wyłącznie publikacja wpisu na blogu w konkretnym terminie, to nie musimy precyzować, że wpis będzie miał X znaków, zawierał X linków do strony firmy itp. Jednoznaczna – to oznacza, że umowa nie stwarza pola do interpretacji jej treści na różne sposoby. Jeśli jakiś zapis mógłby być potraktowany niejednoznacznie, to należy go doprecyzować i zawęzić. Symetryczna – chroniąca w równym stopniu interesy stron. I nie ma znaczenia czy podpisujemy umowę z równorzędnym nam partnerem, czy z dużą firmą, wielokrotnie przerastającą nas wielkością i wolumenem obrotów. Mamy prawo walczyć, by nasz interes chroniony był umową w takim samym stopniu, jak interes drugiej strony. Dlatego warto sprawdzać, czy zapisy umowy chronią tylko naszego kontrahenta, czy również symetrycznie chronią nas, gdy to kontrahent nie wywiąże się ze swoich obowiązków. Jeśli kontrahent próbuje nałożyć na nas za coś karę, to walczmy o to, by symetrycznie on także zobowiązany był do poniesienia kosztów kary umownej, w przypadku, gdy nie dochowa swoich obowiązków. Nie wykraczająca poza zakres współpracy – umowa powinna precyzować tylko te zagadnienia, które bezpośrednio związane są z zakresem realizowanej współpracy. Jeśli uznamy, że jakieś wymogi bądź obostrzenia nie mają rzeczywistego związku z przedmiotem umowy i nie są niezbędne dla jego poprawnej realizacji, to należy je śmiało usuwać. 🙂 Zgodna z prawem – to rozumie się samo przez się. Tu może przydać się pomoc prawnika – właśnie po to, by wyłapać niepożądane lub niedozwolone zapisy. Przykładowo: jeśli klient opóźnia się z płatnością faktury, to nie mamy prawa podwyższyć mu wynagrodzenia za usługę. Usługa ma swoją cenę i klient może co najwyżej zapłacić nam odsetki urzędowe (aktualnie są one w śmiesznej wysokości). Ale można tu zastosować, np. konstrukcję polegającą na tym, że płatność uiszczona do dnia X jest objęta standardowym rabatem w wysokości 50%. Jeśli jednak klient nie dotrzyma terminu, to zapłaci 2x tyle za tę samą usługę. Oczywiście wcześniej trzeba uzyskać akceptację klienta dla takiego sposobu rozliczenia. Zgodna z ofertą i innymi ustaleniami – dlatego właśnie lubię precyzować wszystkie ustalenia pisemnie jeszcze zanim usiądę do napisania umowy. Jeśli wysyłaliśmy ofertę, która została zaakceptowana, to umowa konstruowana powinna być na podstawie zapisów tej oferty. Tu od raz dochodzimy do wniosku, że w zasadzie dobra umowa ma swoje korzenie w dobrej ofercie. Jeśli coś jednak doprecyzowaliśmy lub zmienialiśmy w toku negocjacji – np. prowadzonych słownie, to warto mieć ich podsumowanie w formie pisemnej notatki. Dobrą praktyką jest wysyłanie e-mailem ustaleń wynikających z negocjacji wkrótce po ich zakończeniu. Taka “podkładka” może się bardzo przydać, gdy pomiędzy dokonaniem ustaleń a pracami nad umową, mija dużo czasu. Poradnik jak zarabiać na blogu i współpracować z firmami Jeśli jesteś blogerem i szukasz kompleksowej wiedzy o tym, jak komercjalizować bloga i współpracować z firmami, to wszystkie moje przemyślenia na ten temat zebrałem na specjalnej stronie. Znajdziesz tam szablony ofert, podpowiedzi jak wyceniać swoje usługi, szablon umowy, a także zapis moich wystąpień i podcastów dotyczących tematyki blogowania. Zapraszam do „Poradnika jak zarabiać na blogu”. Kto powinien napisać umowę? Spotykam się często z błędnym przekonaniem, że to prawnicy powinni pisać umowy. Moje doświadczenia mówią, że to bardzo zły pomysł. Nie umniejszając niczego prawnikom, to nie jest ich rolą pełne rozumienie istoty usługi, która jest dostarczana w ramach umowy. Co więcej – zakładanie, że prawnik będzie potrafił odzwierciedlić w umowie istotę relacji biznesowej lepiej niż my, jest założeniem błędnym (zdarzają się wyjątki, ale nadal są to wyjątki). W przypadku prostych umów na dostawę konkretnych usług, czy umów sprzedaży, absolutnie nie jest wskazane angażowanie prawnika do ich pisania. To my najlepiej wiemy co ma być dostarczone. I to my znamy wszelkie okoliczności i niuanse, jak również potrafimy przewidzieć konsekwencje. I to my powinniśmy spróbować je opisać najlepiej jak potrafimy. Rolą prawnika przy takich prostych umowach jest zweryfikowanie, czy zapisy, które wprowadziliśmy, nie stoją w sprzeczności z prawem, czy mają moc prawną (czy są skuteczne) oraz czy przypadkiem nie zastosowaliśmy np. niedozwolonych klauzul (my lub nasz kontrahent). I do tego powinniśmy ograniczyć rolę prawnika. Uwierzcie, że w ten sposób powstają dużo prostsze i bliższe rzeczywistości umowy. U niektórych prawników zaobserwowałem także manierę, która wynika z dobrych intencji, ale nie zawsze przynosi zamierzony efekt – próbując zabezpieczyć interes zleceniodawcy potrafią oni nadmiernie skomplikować redagowane umowy. Przykładowo: potrafią zakres ochrony klienta posunąć do tego stopnia, że doprowadzają do absurdu – próbując chronić przed ryzykami, które nie występują w przyrodzie (nie mają zastosowania przy specyfice biznesu robionego przez strony umowy). Skutek? Przede wszystkim przedłużający się proces prac nad umową a niekiedy także doprowadzenie do patowej sytuacji, gdy po dwóch stronach znajdują się mocni zawodnicy. Wniosek: Nie pozwól prawnikowi pisać pierwszej wersji umowy. Napisz ją sam i daj prawnikowi do zweryfikowania. Jeśli będziesz mieć wątpliwości – to skonsultuj konkretne punkty dokładnie tłumacząc istotę problemu. Sprawdź również: “Prąd dla Finansowych Ninja”, czyli razem z Lumi pomagamy oszczędzać pieniądze warszawiakom Definicja poufności informacji Tak, jak napisałem wcześniej, niektóre z firm mają tendencję do zbyt szerokiego definiowania zakresu ochrony informacji jednocześnie domagając się kar umownych z tytułu naruszenia poufności tych informacji. W takim przypadku zawsze warto zadbać o precyzyjne określenie, co ma być traktowane jako informacja poufna. W szczególności błędem jest domyślne traktowanie wszystkich przekazywanych informacji jako poufne – chociażby dlatego, że w praktyce trudno jest chronić wszystkie informacje, np. opowiedziany nam podczas spotkania dowcip. Podczas mojego wystąpienia podawałem przykład “testu taksówkarza”: czy zgodnie z definicją informacji poufnych zawartą w umowie mamy prawo – po usłyszeniu od pracownika naszego kontrahenta gdzie odbywa się spotkanie związane z realizowanych projektem – przekazać taksówkarzowi informację o adresie, pod który chcemy być zawiezieni. Wiele umów nie zdaje tego testu. Dlatego ja zalecam zawsze traktowanie jako informacji poufnych tylko tych informacji, które w trakcie ich przekazywania wyraźnie oznaczone zostały jako informacje poufne. Może być to oznaczenie ustne lub pisemne, ale najważniejsze jest to, że musi być. Jeśli nie będzie takiego oznaczenia, to my, jako strona umowy, nie będziemy zobowiązani do zachowania ich poufności. Co nie znaczy oczywiście, że od razu będziemy je upubliczniać. Chodzi tutaj o to, byśmy nie byli obarczani nadmiernymi i nadmiarowymi obowiązkami. Dobrze jest również czasowo ograniczyć okres, przez który zobowiązani będziemy do zachowania poufności. No i warto tu także pamiętać o symetryczności 🙂 Ja umieszczam w umowie następujące zapisy dotyczące poufności: Każda ze Stron zobowiązuje się do zachowania w poufności informacji wyraźnie oznaczonych przez Stronę drugą jako poufne. Strony ustalają, że informacja poufna może oznaczać każdą informację lub materiały, które mają lub mogą mieć wartość handlową lub inne zastosowanie w obecnej działalności Stron. Informacja poufna może oznaczać również informację, której ujawnienie bez upoważnienia może negatywnie wpłynąć na interesy Stron, a informacja taka nie została określona przez Stronę ujawniającą jako informacja nadająca się do rozpowszechnienia. Informacjami poufnymi nie będą: – informacje ogólnie dostępne w momencie ich ujawnienia; – informacje znajdujące się już w posiadaniu Strony przed ich udostępnieniem przez drugą Stronę, o ile zostały uzyskane w sposób zgodny z prawem i zgodnie z posiadaną dokumentacją; – informacje uzyskane przez Strony od osób trzecich w sposób zgodny z prawem; – informacje opracowane przez Strony niezależnie, bez wykorzystania informacji poufnej. Strony zobowiązują się nie udostępniać osobom trzecim w jakikolwiek sposób żadnych informacji poufnych uzyskanych od drugiej Strony w trakcie trwania Umowy, a także w okresie 2 lat od jej rozwiązania. Strony mogą ujawnić informację poufną osobom trzecim tylko i jedynie w takim zakresie, w jakim wynika to z prawomocnego orzeczenia sądu lub ostatecznej decyzji organu administracji, pod warunkiem, że ujawnienie takie jest obowiązkowe i że umożliwiono Stronie uzasadnioną kontrolę ujawnianej informacji przed dokonaniem ujawnienia oraz zapewniono możliwość zgłoszenia zastrzeżeń, co do faktu ujawnienia. Strony mogą wykorzystywać informacje poufne wyłącznie w celu prawidłowej realizacji współpracy podjętej na podstawie Umowy. Strony mają prawo ujawnienia faktu współpracy za zgodą drugiej Strony w swoich działaniach marketingowych po prawidłowym zrealizowaniu przedmiotu niniejszej Umowy. Bloger ma prawo do ujawnienia kwoty wynagrodzenia otrzymanego w ramach współpracy. Dobre praktyki Zdaję sobie sprawę z tego, że jako blogerowi udało mi się wypracować dosyć komfortową i unikalną pozycję. Jeśli jakaś konkretna firma chce ze mną współpracować, to… chce współpracować właśnie ze mną a to niejako pozwala mi dyktować warunki takiej współpracy. Nie zawsze jednak tak było. Jeszcze dwa lata temu nie akceptowano moich “udziwnionych” wymogów, np.: Wniesienie przedpłaty Udzielenie zgody na ujawnienie faktu współpracy oraz wysokości wynagrodzenia otrzymanego w ramach współpracy wraz z prawem do późniejszego wykorzystania marketingowego Zobowiązanie do przygotowania referencji Ograniczenie prawa do wykorzystania tworzonych przeze mnie treści – współpraca zazwyczaj ogranicza się do publikacji informacji o partnerze wpisu na blogu Brak zgody na jakąkolwiek wyłączność Na szczęście udało mi się znaleźć klientów gotowych zaakceptować moje warunki szybciej niż wyczerpała mi się cierpliwość i chęć konsekwentnego wytrwania przy tych zasadach. Chcę jednak podkreślić, że nie udałoby mi się to, gdybym nie posiadał takich spisanych zasad i gdybym nie był gotowy konsekwentnie odrzucać tych propozycji, które ich nie spełniały. A teraz samych dobrych umów Wam życzę – bez względu na obszar, w którym działacie. Pamiętajcie, że umowy podpisujecie na najgorszy możliwy scenariusz. Oby Was dobrze chroniły. I korzystając z tego, że jest to ostatni wpis przed Świętami Wielkanocnymi, życzę Wam radosnego i jednocześnie spokojnego spędzenia świąt wśród bliskich Wam osób. Oby zmartwychwstały Jezus był dla Was dobrym drogowskazem i dawał mocną wiarę w to, że dobro zawsze zwycięża i że warto się nim dzielić. Miłego dnia 🙂 Zobacz także: Optymalizacja podatkowa PIT – sprawdź na co idą pieniądze i zaplanuj jak płacić mniej podatków Zdjęcie na początku: Fotolia, NAN
Umowa dystrybucyjna jest stosunkiem prawnym stanowiącym rodzaj pośrednictwa handlowego. Polega bowiem na tym, że jeden przedsiębiorca (dostawca) sprzedaje drugiemu przedsiębiorcy oferowane przez siebie towary, a ten drugi przedsiębiorca (dystrybutor) nabywa te towary w celu ich dalszej odsprzedaży. O umowie dystrybucyjnej nie można zatem mówić w przypadku, gdy nabywca zużywa zakupione przez siebie towary do własnej działalności. Strony umowy mają wspólny interes, który polega na zbyciu jak największej liczby (ilości) towarów objętych treścią umowy. Umowa dystrybucyjna – informacje ogólne Umowa dystrybucyjna ze swej natury podobna jest do umowy agencyjnej (przedstawicielstwa handlowego). Zasadnicza różnica polega jednak na tym, że w ramach umowy dystrybucyjnej dystrybutor nabywa towary od dostawcy, a zbywając je, dalej pozostaje bezpośrednio odpowiedzialny za sprzedany towar względem kupującego. Przedstawiciel handlowy natomiast pośredniczy jedynie w sprzedaży towarów dostawcy bez jednoczesnego ponoszenia odpowiedzialności za towar, albowiem stroną umowy sprzedaży pozostaje podmiot, którego przedstawiciel handlowy reprezentuje (na rzecz którego działa). Umowa dystrybucyjna w polskim prawie cywilnym nie doczekała się kodyfikacji. Pozostaje ona tzw. umową nienazwaną, do której zastosowanie znajdują przepisy części ogólnej oraz części ogólnej prawa zobowiązań kodeksu cywilnego. Polska nie jest jednak na tle europejskim wyjątkiem w tym zakresie. Umowa dystrybucyjna jest najściślej związana z umową sprzedaży, jako że zawiera ona regulacje ramowe dla wykonawczych umów sprzedaży. Innymi słowy umowa dystrybucyjna określa wzajemne prawa i obowiązki stron w przypadku zawarcia umowy sprzedaży, a samo zamówienie i ewentualnie jego akceptacja (w zależności od treści umowy dystrybucyjnej) stanowi tę umowę sprzedaży. Umowa dystrybucyjna nie może być jednak wyłącznie ramą dla wykonawczych umów sprzedaży. W takim bowiem wypadku należałoby postawić znak równości między umową dystrybucyjną a ogólnymi warunkami umów. Istotny element umowy dystrybucyjnej odnosi się do pojęcia pośrednictwa handlowego, które wymaga od stron umowy wzajemnej współpracy. Rodzaje umów dystrybucyjnych W literaturze wyróżnia się następujące rodzaje umów dystrybucyjnych: dystrybucję selektywną zwaną również umową dealerską – polega ona na tym, że dostawca zobowiązuje się sprzedawać bezpośrednio lub pośrednio towary lub usługi objęte porozumieniem tylko dystrybutorom wybranym według określonych kryteriów, dystrybucję wyłączną – polega ona na tym, że dostawca przyznaje wyłączność na sprzedaż towaru danemu dystrybutorowi, dystrybucję z wyłącznością zakupu – polega ona na tym, że dystrybutor zobowiązany jest nabywać towary wyłącznie od dostawcy lub od osoby wskazanej przez dostawcę. W literaturze wskazuje się na umowę franchisingu, jako jedną z umów dystrybucyjnych. Niezależnie jednak od tego, czy umowę franchisingu uzna się za rodzaj umowy dystrybucyjnej, czy też nie, umowy te różnią się od siebie. Przy umowie franchisingu to nie tylko towar, a sposób prowadzenia działalności, know-how, renoma franchisingodawcy są przedmiotem umowy. W takim też przypadku umowa franchisingu dotyczyć może sposobu świadczenia usług. Powyższy podział nie jest zupełny. Strony mogą ukształtować łączący je stosunek umowy dystrybucyjnej w taki sposób, który nie będzie odpowiadał żadnemu z powyżej wskazanych rodzajów umów dystrybucyjnych lub, który będzie zawierał połączenie kilku rodzajów tych umów, z uwzględnieniem oczywiście właściwych przepisów prawa, w szczególności przepisów dotyczących ochrony konkurencji. Umowa dystrybucyjna a przepisy umów nazwanych Należy mieć na uwadze, że choć umowa dystrybucyjna jest umową nieposiadającą swojej regulacji w kodeksie cywilnym, to jednak ze względu na jej specyficzne ukształtowanie między stronami, analogiczne zastosowanie mogą znaleźć przepisy innych umów nazwanych w szczególności regulacje odnoszące się do umowy agencyjnej. W umowie dystrybucyjnej, biorąc pod uwagę jej cel, zastosowanie winna znaleźć zasada wzajemnej lojalności stron. Nielojalne działanie dostawcy lub dystrybutora względem drugiej strony może stanowić zatem nienależyte wykonanie umowy dystrybucyjnej. Nielojalne zachowanie jednej strony jest bowiem sprzeczne z naturą stosunku dystrybucyjnego. W konsekwencji dorobek dotyczący interpretacji art. 760 kc należałoby zastosować analogicznie również do umowy dystrybucyjnej. Problemem, który wzbudza kontrowersje jest uprawnienie jednej strony umowy dystrybucyjnej do żądania od drugiej strony świadczenia wyrównawczego w przypadku wypowiedzenia lub rozwiązania umowy dystrybucyjnej. Takie świadczenie jest przewidziane na rzecz agenta na gruncie przepisów o umowie agencyjnej (świadczenie należy się niezależnie od jego wyraźnego zastrzeżenia w umowie). Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby strony w umowie dystrybucyjnej zastrzegły możliwość żądania świadczenia wyrównawczego w określonych przypadkach. W praktyce obrotu gospodarczego w umowach dystrybucyjnych brak jest jednak takich rozwiązań. W związku z powyższym powstaje pytanie, czy przepisy umowy agencyjnej dotyczące świadczenia wyrównawczego znajdą odpowiednie zastosowanie. W zależności od treści danej umowy dystrybucyjnej nie można wykluczyć możliwości przyznania ochrony stronie, której rozwiązano umowę, jeżeli przesłanki do wypłaty świadczenia wyrównawczego przewidziane w art. 764(3) kc zostaną spełnione. Stosowanie przepisów o umowie agencyjnej, jak i innych przepisów umów nazwanych wymaga ostrożności i szczegółowego uzasadnienia opartego na poszukiwaniu podobieństw danego stosunku dystrybucyjnego do stosownej umowy nazwanej. Zabieg ten jest niewątpliwie ryzykowny, gdyż wymaga analogicznego stosowania przepisów o umowie agencyjnej, jednak może okazać się niekiedy jedynym sposobem ochrony interesów strony, która utraciwszy możliwość dalszej współpracy w ramach systemu dystrybucji została pozbawiona dotychczasowego źródła dochodu. Warto zauważyć, że zarówno w literaturze polskiej, jak i europejskiej dopuszcza się możliwość dochodzenia świadczenia wyrównawczego w umowie dystrybucyjnej. Co więcej w DCFR (art. – 2:305 Principles, definitions and model rules of European private law: Draft Common Frame of Reference) przewidziano uprawnienie do żądania świadczenia wyrównawczego, jeżeli spełnione zostaną określone w tym przepisie przesłanki, w zasadzie odpowiadające tym, które zostały przewidziane w kodeksie cywilnym dla umowy agencyjnej. W konsekwencji wszystko będzie zależeć od siły argumentów, które miałyby przekonać sąd do zasądzenia świadczenia wyrównawczego w danej sytuacji. Umowa dystrybucyjna a prawo ochrony konkurencji Choć umowa dystrybucyjna nie jest uregulowana w kodeksie cywilnym, jako odrębna umowa nazwana, to jednak niektóre typowe dla niej rozwiązania stanowią przedmiot zainteresowania prawa konkurencji. Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (uokik), zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym. Powyższy przepis stanowi odpowiednik art. 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Zobowiązania zawarte w umowie dystrybucyjnej, które ograniczają swobodę stron umowy w zakresie prowadzenia ich działalności gospodarczej, w tym te, które odnoszą się warunków sprzedaży dystrybutorowi produktów i ich dalszej odsprzedaży, mogą zostać uznane za zakazane w świetle przepisów prawa konkurencji. Postanowienia wyłączone spod zakazu W istocie jest jednak tak, że zarówno prawodawca unijny, jak ustawodawca polski w stosownych rozporządzeniach wykonawczych dopuścili możliwość wprowadzenia do umów postanowień, które faktycznie ograniczają konkurencję, jednak ich ostateczne, korzystne skutki przewyższają negatywne konsekwencje dla konkurencji. Najistotniejszym aktualnie aktem prawnym dla stron umowy dystrybucyjnej jest rozporządzenie Radcy Ministrów z dnia 30 marca 2011 r. w sprawie wyłączenia niektórych rodzajów porozumień wertykalnych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję ( z 2014 r., poz. 1012) – zwane dalej Rozporządzeniem Wyłączeniowym. Zgodnie z nim, porozumieniem wertykalnym jest porozumienie zawierane między przedsiębiorcami, z których każdy działa w ramach takiego porozumienia na różnym szczeblu obrotu, a przedmiotem są warunki zakupu, sprzedaży lub odsprzedaży towarów. Przykładem takiego porozumienia jest umowa dystrybucyjna. W Rozporządzeniu Wyłączeniowym jako zasadę przyjęto, że porozumienia wertykale podlegają wyłączeniu spod zakazu, o którym mowa w art. 6 ust. 1 uokik w zakresie, w jakim zawierają one postanowienia ograniczające konkurencję. Uwzględniając powyższe, Rozporządzenie Wyłączeniowe zasadniczo zezwala stronom umowy dystrybucyjnej na wprowadzanie postanowień, które byłyby objęte zakresem zastosowania art. 6 uokik. Zezwolenie dotyczy jednak określonej kategorii podmiotów oraz nie odnosi się do wszystkich postanowień ograniczających konkurencję. Kto może skorzystać z Rozporządzenia Wyłączeniowego Rozporządzenie Wyłączeniowe znajdzie zastosowanie do stron umowy dystrybucyjnej, których udział w rynku sprzedaży danego towaru (w przypadku dostawcy) i udział w rynku nabycia tego towaru (w przypadku dystrybutora) nie przekracza 30%. Udział dostawcy i dystrybutora oblicza się na podstawie odpowiednio wartości sprzedaży albo wartości zakupu towarów objętych porozumieniem wertykalnym, a także odpowiednio wartości sprzedaży albo wartości zakupu innych towarów, które ze względu na ich przeznaczenie, cenę oraz właściwości (w tym jakość) są uznawane przez ich nabywców za ich substytuty. Dodatkowo, jeżeli w umowie dystrybucyjnej mają znaleźć się postanowienia ograniczające konkurencję, to w zasadzie jej strony nie mogą być konkurentami. Postanowienia w zasadzie zawsze zakazane Rozporządzenie Wyłączeniowe wymienia również pewne kategorie postanowień ograniczających konkurencję, które uznawane są za naruszające art. 6 ust. 1 uokik. Przykładowo zakazane są postanowienia, które mają na celu ograniczenie prawa dystrybutora do ustalania ceny sprzedaży przez narzucenie przez dostawcę minimalnych lub sztywnych cen sprzedaży towarów objętych umową dystrybucyjną. Innymi słowy postanowienia zobowiązujące dystrybutora do sprzedaży towarów nabytych od dostawcy po określonych przez dostawcę cenach lub po cenach nie mniejszych niż ustalone w porozumieniu są sprzeczne z prawem ochrony konkurencji. Innym przykładem niezgodnego z prawem porozumienia jest wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży nabytych od dostawcy towarów osobom zamieszkałym na danym terytorium. Postanowienia naruszające art. 6 ust. 1 uokik są nieważne (art. 6 ust. 2 uokik). Warto również mieć na uwadze, że w przypadku umów dystrybucyjnych dotyczących sektora pojazdów samochodowych Rozporządzenie Wyłączeniowe przewiduje dodatkowe ograniczenia w zakresie możliwości wprowadzania postanowień ograniczających konkurencję. Inne rozporządzenia wykonawcze wyłączające niektóre kategorie porozumień ograniczających konkurencję spod zakazu, o którym mowa w art. 6 ust. 1 uokik w zasadzie nie będą miały istotnego znaczenia dla stron umowy dystrybucyjnej. Podsumowanie Z uwagi na to, że umowa dystrybucyjna nie ma swojej kodeksowej regulacji, w treści samej umowy należy szczególny nacisk położyć na właściwe uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków stron. Dodatkowo należy mieć na względzie przepisy dotyczące umów uregulowanych przez ustawodawcę, które mogą mieć zastosowanie w zakresie kształtowania wzajemnych praw i obowiązków stron umowy dystrybucyjnej. Niezwykle istotne jest także, aby w przypadku przygotowywania umowy dystrybucyjnej uwzględniać ograniczenia nałożone na przedsiębiorców na podstawie uokik. Może się bowiem okazać, że wprowadzone rozwiązanie, które z założenia miało być korzystne dla stron, jest nieważne i stwarza ryzyko obciążenia przedsiębiorców karą finansową nakładaną przez Prezesa UOKiK.
Czym jest umowa o współpracę? Ten rodzaj umowy możesz wykorzystać, gdy chcesz podjąć z kimś współpracę, uregulować wstępne zobowiązania stron lub wytyczyć ramy współpracy. Umowę o współpracę warto zawrzeć, gdy chcemy podjąć stałą współpracę z danym podmiotem. Strony zawierające umowę o współpracę nie muszą każdorazowo przy każdej wspólnej inicjatywie gospodarczej regulować wszechstronnie zobowiązania stron, a mogą w odpowiednim zakresie polegać na postanowieniach umowy o współpracę. Zawarcie tej umowy pozwala na uproszczenie formalności przy bieżącej realizacji zleceń w ramach działalności w kooperacji z partnerem handlowym. Przykłady użycia: podjęcie współpracy na potrzeby oferowania wspólnego produktu lub usługi uregulowanie ogólnych ram wymiany gospodarczej określenie stałych elementów wymiany handlowej pomiędzy kontrahentami, takie jak sposób rozliczeń, umożliwienie przekazywania sobie informacji handlowych i zachowanie ich poufności itp. Oświadczenie sprawcy wypadku przez internet Chciałbyś zawrzeć cyfrowo umowę o współpracę?Chcesz ułatwić sobie życie i uprościć biurokrację?Koniec z drukowaniem i archiwizowaniem setek dokumentów!Umownik przygotował dla Ciebie wzór dokumentu dzięki któremu podpiszesz odpowiednią umowę o współpracę, która: uwzględnia wymogi RODO dotyczące przetwarzania danych osobowych przez administratorów danych nie wymaga podpisu i druku – dzięki wykorzystaniu formy dokumentowej czynności prawnej jest w pełni skuteczna i legalna – wywołuje takie same skutki, jak oświadczenie woli złożone na papierze lub przez e-mail Chcesz podpisać umowę o współpracę online? Wypróbuj aplikację Umownik. Twórz, negocjuj i zawieraj umowy online. Bez konieczności podpisu i druku. Umów rozmowę
Fraza została znaleziona (132 wyników) Umowa o pracę Umowa zlecenie Umowa o dzieło Umowa najmu Umowa pożyczki Umowa kupna sprzedaży Wypowiedzenie umowy Upoważnienia Druki US i ZUS Formularze PIT Kadrowe > Zatrudnienie > Wzory dokumentów > (...) Wniosek o zwolnienie z uwagi na opiekę nad dzieckiem Wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika Wypowiedzenie umowy o prowadzenie księgi handlowej Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy przez pracodawcę (...) Kadrowe > Wzory dokumentów > (...) o pracę przez pracownika Wypowiedzenie umowy o prowadzenie księgi handlowej Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy przez pracodawcę Wypowiedzenie warunków umowy o pracę Wypowiedzenie warunków umowy o pracę (...) Firmowe > KADROWE > Wzory dokumentów > (...) przez pracownika Wypowiedzenie umowy o prowadzenie księgi handlowej Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy przez pracodawcę Wypowiedzenie warunków umowy o pracę Wypowiedzenie warunków umowy o pracę Wzór wniosku (...) Zatrudnienie > Umowy > Wzory dokumentów > (...) - uposażenia Przedwstępna umowa o pracę Przykładowy wzór umowy o samozatrudnienie Rachunek do umowy zlecenia Rozwiązanie stosunku pracy Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia Rozwiązanie umowy o pracę (...) Zatrudnienie > Firmowe > Wzory dokumentów > (...) Wyniki badań okresowych (ocena stanu zdrowia i zdolności do pracy) Wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika Wypowiedzenie umowy o prowadzenie księgi handlowej Wypowiedzenie warunków pracy lub płacy (...) Porady > Porady prawne > Prawo w serwisie (...) Kodeks cywilny a pojęcie umowy Więcej porad Prawo mieszkaniowe liczenie głosów w głosowaniach zarządu wspólnoty Pytanie: Witam serdecznie! ... Powstanie wspólnoty mieszkaniowej w budynku zawierającym (...) Handlowe > Firmowe > Wzory dokumentów > (...) do wykonania umowy z zagrożeniem odstąpienia Wezwanie do złożenia ofert dodatkowych Wniosek leasingowy Wniosek o przyznanie nagrody jakości Wniosek o zniesienie współwłasności Wycofanie oferty Wypowiedzenie (...)
umowa o współpracy handlowej na wyłączność wzór